Przypomnijmy, od 2008 Szwajcaria rozpoczęła procedurę porównawczą w wyniku, której przeprowadzono wiele testów porównawczych obejmujących loty maszynami dostarczonymi przez producentów kandydujących o kontrakt oraz Szwajcarskich Hornetów, (jako punkt odniesienia) by wybrać najlepszą maszynę. Wiele światła na procedurę porównawczą rzuca raport opisujący procedurę porównawczą, który wyciekł do mediów.
Lektura ujawnionego dokumentu dziwi, jako niekwestionowany zwycięzca określony jest Rafale - spełnił wszystkie wymagane minima zdolności.
Szygułowa kolejność poszczególnych konstrukcji w wykonywaniu różnego rodzaju misji (od najlepszego do najgorszego) wyglądała tak:
- Air Policeing: Rafale, Eurofighter, Hornet, (minimalne oczekiwane zdolności), Gripen.
- Walka powietrzna w sytuacji defensywnej: Rafale, Eurofighter, Hornet, (minimalne oczekiwane zdolności), Gripen
- Eskorta: Rafale, Eurofighter, Hornet, (minimalne oczekiwane zdolności), Gripen
- Rozpoznanie: Rafale, (minimalne oczekiwane zdolności), Gripen, Eurofighter– Porównanie to dotyczyło przede wszystkim zaproponowanych zasobników rozpoznawczych. Szwajcarskie Hornety nie posiadają obecnie możliwości przeprowadzania takich misji, dlatego nie zostały uwzględnione w porównaniu.
- Misje uderzeniowe: Rafale, (minimalne oczekiwane zdolności), Gripen, Eurofighter – Szwajcarskie Hornety nie posiadają obecnie możliwości przeprowadzania takich misji, dlatego nie zostały uwzględnione w porównaniu.
Co ciekawe zdolność prowadzenia walki manewrowej szwajcarskich F/A-18C/D Hornet (zmodernizowanych o celownik nahełmowy i pocisk AIM-9X) określono, jako większą niż wszystkich nowych maszyn ze względu na brak lub niedojrzałość analogicznych rozwiązań.
Faza 2 postępowania obejmowała ocenę na podstawie dostarczonej dokumentacji zdolności samolotów w konfiguracji, w jakiej miały by być dostarczone w 2015. Największy wzrost zdolności zanotował tu Gripen, mniejsze Rafale i Typhoon, jednak kolejności, w jakiej sklasyfikowane zostały poszczególne konstrukcje nie zmieniła się. Rafale został oceniony, jako samolot posiadający największe możliwości, jako alternatywę podano Eurofightera (po szczegółowe wyniki odsyłam do pliku z raportem).
Wyniki nie dziwią, sposób porównania premiował wielozadaniowość Rafale nad lepsze parametry dynamiczne Eurofightera, który w oferowanej konfiguracji określić można raczej, jako maszynę przechwytującą. W porównaniach uczestniczyły prawdopodobnie maszyny w (najsłabszej) konfiguracji niemieckiej pochodzące z Transzy 1.
Po całym kilkuletnim postępowaniu władze szwajcarskie postanowiły wybrać nie jak zapowiadały najlepszy samolot, lecz… najtańszy. Nie dziwi głębokie zbulwersowanie Dassault. Szwajcarzy grali niezgodnie z zasadami gry, które sami wcześniej ustalili. Przyczyn sytuacji, gdy zwycięzcą ogłoszono samolot uznany za najgorszy możemy się tylko domyślać…
W tle sprawy obserwować możemy coraz silniejsze w Szwajcarii ruchy pacyfistyczne argumentujące by nie kupować nic. Dassault zapowiedział, że złoży Szwajcarom ofertę na 16 lub 17 Rafale, która będzie tańsza od oferty SAABa. W ich przekonaniu mniejsza ilość maszyn i tak zapewni lepsze zdolności niż 22 Gripeny.
Jakiego typu samolot ostatecznie uzupełni szwajcarskie Hornety?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz