wtorek, 22 lutego 2011

Modernizacja polskich czołgów Leopard 2



Rozwój techniki wojennej od zawsze opiera się na odwiecznym wyścigu miecza i tarczy. Nie inaczej jest z czołgami. Z jednej strony mamy do czynienia z coraz doskonalszymi i bardziej wyrafinowanymi sposobami zwalczania pojazdów pancernych, z drugiej, same czołgi stają się coraz bardziej mobilne, a dzięki nowoczesnym systemom obserwacyjnymi i zaawansowanej technologicznie amunicji mają coraz większą siłę ognia. Zbudowane z coraz doskonalszych materiałów pancerze, wspierane rozwiązaniami reaktywnymi i aktywnymi pozwalają zwiększyć przeżywalność. Rola czołgu na współczesnym polu walki zmienia się, jednak z całą pewnością nie zanika. Jak dowiodły doświadczenia wojen lat 1990. lotnictwo nie wystarczy by zająć dany teren potrzebne są do tego siły pancerno-zmechanizowane.

Różne uwarunkowania polityczno-geograficzne powodują różne podejście do rozwoju sił pancernych i w ogóle całych sił zbrojnych. Kraje bogatego Zachodu zazwyczaj zadowalają się posiadaniem stosunkowo nielicznych, ale za to ciągle modernizowanych wozów, koszty obniża unifikacja parku maszyn do jednego typu. Kraje zagrożone długotrwałym, pełnoskalowym konfliktem, jak Korea Południowa, Tajwan, czy Turcja i Grecja używają wozów starszych typów, takich jak Leopard 1, M60 czy nawet M48. Jednak i te kraje, choć dbają o zachowanie odpowiedniego potencjału ilościowego, jednocześnie kupują lub same rozwijają najnowocześniejsze typy wozów pancernych (Korea Południowa rozwija czołg K2 Black Panther, Turcja oparty na K2 - Altay, zaś Grecja najnowocześniejszy wariant niemieckiego Leoparda 2 – Leopard 2 HEL). Często stawiane jest pytanie, czy Polska powinna inwestować w utrzymanie stosunkowo dużej liczby starszych czołgów T-72, czy też inwestować w nowsze konstrukcje? Pytanie to jest bezzasadne, bo w nowoczesne rozwiązania trzeba inwestować niezależnie od tego czy pozostawimy dużą rezerwę mniej zaawansowanych czołgów, czy nie.

Leopard 2 pozostaje najpopularniejszą konstrukcją czołgu podstawowego III generacji zachodniej. Wóz ten został wyeksportowany do Austrii, Chile, Danii, Finlandii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Kanady, Norwegii, Polski, Portugalii, Singapuru, Szwecji, Szwajcarii i Turcji. Warto zaznaczyć, że wiele podzespołów Leoparda, jak 120-mm gładkolufowa armata Rheinmetall (L44 ze starszych wersji lub L55 z najnowszych), czy silnik produkcji MTU, wykorzystane zostały w wielu innych konstrukcjach na całym świecie.

Więcej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz